"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów. Nie ważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." - Jan Paweł II
poniedziałek, 27 października 2014
Dobry wieczór jestem teraz w domu od kąd na początku miesiąca wróciłem z Krakowa to nie byłem w szpitalu cały czas jestem w domu jak moja mama kilka razy dzwoniła do szpitala aby podać wyniki morfologi to nic pani doktor nie mówiła że mam przyjechać a po za tym nie mam już po co jechać do szpitala chemię już skończyłem badania zrobione i wysłane do Włoch teraz czekam na odpowiedź na razie nie wiem nic mój kolega co ma jechać też do Włoch tam gdzie ja w tym samym czasie co moje wyniki były wysłane do Włoch i też jeszcze nic nie wie kiedy ma przyjechać więc obaj czekamy.U nas pogoda jest już prawie zimowa na dworze zimno że nawet nie chce się stawać z łóżka temperatura 0 stopni ale czy chcąc czy nie chcąc muszę stawać z łóżka na lekcje ,trudno jest się do zimy przygotować ciepło nigdy się nie znudzi a zimno ,ale nic nie poradzimy ale jak pojadę do Włoch przynajmniej tam nie pada śnieg i nie ma temperatury na minusie.Więc jak pisałem na razie nie wiem kiedy pojadę czy w listopadzie czy w grudniu będę czekał na odpowiedź.Na początku października taka dziewczynka która też leczyła się w Krakowie pojechała do Włoch na te właśnie przeciw ciała ,może ja też niedługo pojadę wszystko się okaże i chciałbym razem z moim kolegą abyśmy pojechali w tym samym czasie a jak nie chociaż w tym samym to aby w krótkim odstępie ,fajnie że on też jedzie tam gdzie ja przynajmniej jak nie będę w szpitalu na przeciw ciałach i on też nie będzie ,to nie będzie mi się nudziło jak obaj będziemy się dobrze czuli będziemy mogli coś razem porobić.To tyle co chciałem napisać pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej nocy tym którzy jeszcze nie śpią i tym którzy już się utulili do snu niech wam się przyśni coś miłego-pozdrawiam mojego kolegę Alana to właśnie on też jedzie do Włoch pozdrawiam też jego mamę i Joanne taką panią z Włoch która jak byliśmy wcześniej to nam pomagała .Życzę wszystkim dobrej nocy i słodkich snów-dobranoc wszystkim.
poniedziałek, 13 października 2014
Dobry wieczór tydzień temu wróciłem z Krakowa skończyłem już chemię i teraz czekam na wyjazd do Włoch w piątek byłem w szpitalu na przetoczeniu krwi bo miałem trochę małą hemoglobinę podali mi krew i w niedzielę wyszedłem .Ogólnie czuję się dobrze dzisiaj u nas pogoda była ładna było ciepło przyjemnie było wyjść na zewnątrz żeby było tak do końca października to było by super bo lato było takie sobie.Dowiedziałem się też od takiej pani która nam pomagała we Włoszech że tam nie ma śniegu temperatura jest cały czas na plusie nie ma zimy więc jak pojadę nie muszę brać ze sobą grubych kurtek zimowych butów ciepłych ubrań ,tylko trochę wiatr dokucza ,więc jak będę się dobrze czuł i nie będę w szpitalu to będę mógł wyjść na pole .Jest też jeszcze jeden plus z którego się bardzo cieszę mój kolega ze szpitala choruje na tą samą chorobę co ja i też jedzie na przeciwciała do Włoch i może się uda że pojedziemy w tym samym czasie mniej więcej ,pani profesor ze szpitala moje i jego wyniki wysłała już do Włoch i będzie czekać na odpowiedź pana doktora.W październiku chyba jeszcze nie pojedziemy ale w listopadzie możliwe .Gdyby wtedy co byłem wyniki wyszły dobrze to zakończył bym leczenie za granicą ale nic na to nie poradzę nie zawsze wychodzi tak jak byśmy chcieli .To na razie tyle życzę wszystkim dobrej nocy i słodkich snów.
wtorek, 7 października 2014
Dobry wieczór wczoraj właśnie wróciłem z Krakowa miałem ostatni już cykl chemii ,przed przedostatnią chemią miałem robione wszystkie badania na jednych wynik trochę długo czekałem ale dzięki bogu wszystkie wyniki wyszły dobrze warto było poczekać na dobrą wiadomość .Pani Profesor wyniki wszystkich moich badań wysłała do Włoch i teraz będziemy czekać na odpowiedź kiedy mam przyjechać.Trochę się cieszę i trochę nie ale jakoś to będzie najważniejsze że badania wyszły dobrze i jak teraz pojadę do Włoch to wezmę te przeciw ciała i że wszystko się uda.A po za tym tak ogólnie czuję się dobrze na dworze jest jesień i jest zimno więc tak dużo nie będę wychodził aby się nie przeziębić aby wszystko przed moim wyjazdem do Włoch było dobrze aby się nic nie przeciągło.Jak bym wtedy nie musiał wrócić na na chemie to już bym skończył leczenie za granicą,ale teraz wszystko się uda.Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę dobrej nocy-dobranoc.
Subskrybuj:
Posty (Atom)