"Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów. Nie ważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi." - Jan Paweł II
piątek, 25 kwietnia 2014
Dobry wieczór na razie jestem jeszcze w domu ogólnie czuję się dobrze trochę się przeziębiłem i byłem u lekarza który przypisał mi antybiotyk dzisiaj byłem u kontroli trochę mi przeszło ale pani doktor jeszcze kazała brać antybiotyk i w poniedziałek mam jeszcze raz przyjść do kontroli i później zadzwonić mamy do Krakowa i powiedzą mi kiedy mam przyjechać miałem w poniedziałek ale idę jeszcze do lekarza i jak wrócę od lekarza to mama ma zadzwonić i powiedzą kiedy mamy przyjechać dzisiaj jak dzwoniliśmy to pani doktor powiedziała aby jak najszybciej przyjechać abym mógł zacząć leczenie i jak najszybciej wrócić do Włoch, i jak w poniedziałek wszystko będzie dobrze to we wtorek albo w środę pojedziemy do Krakowa.To na razie tyle co chciałem napisać życzę wszystkim dobrej nocy słodkich snów.dobranoc.
niedziela, 20 kwietnia 2014
Dobry wieczór tym którzy jeszcze nie śpią chociaż późna już godzina najpierw chciałbym wszystkim złożyć życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim dużo zdrowia smacznego święconego jajka oraz mokrego śmingusa dyngusa. A co u mnie ciekawego słychać ogólnie to czuję się dobrze a tak poza tym to od piątku tego piątku od godziny 23 jestem w swoim domu w Polsce musiałem wrócić ponieważ okazało się po przeprowadzonych badaniach bo miałem zacząć to leczenie od 21 kwietnia czyli od jutra ,ale jeszcze raz powtórzono jakieś badanie i okazało się że nie mogę dostać jeszcze tych przeciw ciał ponieważ jeszcze trochę za dużo we mnie zostało tej choroby i musiałem wrócić do Polski na jeszcze kilka cykli dwa może trzy cykle chemii ,czyli będę musiał znowu pojechać do Krakowa po tych cyklach które będę miał zrobią mi wszystkie badania i jak będzie wszystko w porządku to wtedy pojadę do Włoch a na razie jeszcze się muszę trochę doleczyć tutaj w Polsce i w ten sposób wszystko się przedłuży .Trochę mi smutno że będę musiał jeszcze znowu brać chemię ale cóż mogę poradzić jakoś dam radę dla mnie i dla mojej całej rodziny jest najważniejsze to obym wyzdrowiał i już nigdy nie zachorował.Życzę wszystkim dobrej nocy i uciekam spać bo już późno dobranoc.
wtorek, 15 kwietnia 2014
Dobry wieczór tym którzy jeszcze nie śpią dzisiaj i wczoraj dzień minął mi na zwiedzaniu ,byłem z mamą w parku i widziałem wiewiórki i zrobiłem im kilka zdjęć coś za bardzo nie chciały się dać z fotografować ale i tak udało mi się zrobić im kilka zdjęć ,jednej z nich dałem na imię Basia a drugiej Zosia ,gdy wracaliśmy z parku to widzieliśmy dużo piesków dużych i małych było ich może około 20 nawet widziałem bliźniaki.Dzisiaj pojechałem z mamą i Joanną na zakupy do takiego dużego sklepu o nazwie IperCoop i jeszcze do drugiego dużego sklepu ale nie pamiętam nazwy i tam były gigantyczne plastikowe dinozaury i duże jajo dinozaura , później z mamą pojechaliśmy do akwarium ale nie byliśmy w środku tylko zwiedzaliśmy na zewnątrz było tam dużo bardzo dużo łódek dużych i małych statki duże statki małe był też bardzo duży statek piracki ciekawe czy piraci pływali takimi statkami .Zatem dzisiaj dzień dzisiaj minął mi na zwiedzaniu a teraz idę już spać bo już późno dobranoc życzę wszystkim kolorowych snów
niedziela, 13 kwietnia 2014
Dobry wieczór tym którzy jeszcze nie śpią dzisiaj jest niedziela więc stanąłem trochę później chwilę siedzieliśmy z mamą w pokoju a później przyjechała po nas Joanna wolontariuszka która nam pomaga i pojechaliśmy do jej domu dzisiaj u niej na obiad była ośmiornica ale nie spróbowałem Joanna mówiła że smakuje ona jak ryba ale tak nie skosztowałem.Dzisiaj pogoda w Genui była taka sobie chociaż świeciło słonko wiał chłodny wiatr ,wieczorem zanim odwiozła nas do naszego mieszkania poszliśmy ja mama i Joanna z jej pieskiem na spacer ,piesek ma na imię Kuki pospacerowaliśmy chwilę a później Joanna odwiozła nas do domu i tak minął mi niedzielny dzień na razie jeszcze nie wiem co będę robił jutro ale trzeba wykorzystać ten czas jak najlepiej do 21 ponieważ później na 3 tygodnie pójdę do szpitala bo od 21 zaczynam to leczenie przeciw ciałami trochę się boję ale na pewno wszystko będzie dobrze będzie ze mną moja mama.Tym którzy jeszcze nie śpią życzę dobrej nocy i miłych snów-dobranoc wszystkim.
sobota, 12 kwietnia 2014
Dobry wieczór wszystkim u mnie wszystko dobrze dzisiaj jest sobota wczoraj skończyłem wszystkie badania i do 21 nie będę miał nic robione ,dzisiaj cały dzień siedziałem w pokoju nigdzie nie wychodziłem chociaż ładna dzisiaj tutaj była pogoda ale jakoś nie chciało mi się nigdzie wychodzić więc siedzieliśmy z mamą w pokoju.Będziemy tutaj jeszcze bardzo długo i na pewno uda mi się pozwiedzać wiele ciekawych miejsc ,Tutaj na leczeniu jest też dziewczynka ma na imię Zuzia leczyliśmy się razem w Krakowie i kiedy byliśmy u nich w domu pokazała mi zdjęcia takiego dużego akwarium była tam z rodzicami i mówiła abym razem z mamą też tam się wybrał ,w tym akwarium pływają delfiny foki rekiny i wiele innych ryb i aby całe je zwiedzić trzeba aż na to dwie godziny i jak będę dobrze się czuł to na pewno się z mamą tam wybiorę ,chciałbym też pojechać na lotnisko i zobaczyć samolot z bliska widziałem tylko jak latają.Chciałbym też popłynąć statkiem widziałem takie duże jak pływały po morzy chciałbym takim popłynąć może mi się uda a na razie to dzisiaj tyle o czym chciałem napisać życzę wszystkim dobrej nocy.
piątek, 11 kwietnia 2014
Dobry wieczór witam wszystkich bardzo serdecznie razem z mamą jestem we Włoszech w Genui tutaj będę miał przeciwciała.Przyjechaliśmy w sobotę bardzo późno w nocy w niedzielę trochę pozwiedzałem a od poniedziałku miałem robione różne badania które trwały bardzo długo nie chodzi o ilość badań w ciągu dnia bo chociaż miałem mieć tylko jedno lub dwa badania w dniu to tak trwało to bardzo długo w Krakowie jak robili jakieś badanie to odbywało się to szybciej.Ale dzisiaj już skończyłem wszystkie badania jakie miałem mieć i od 21 kwietnia zaczynam leczenie które będzie trwało do końca sierpnia trochę się boję ponieważ pan doktor powiedział że podczas tego leczenia mogę się czuć źle ale moja mama będzie ze mną więc na pewno jakoś to wytrzymam najważniejsze aby wszystko się udało .Nie jestem tutaj jeszcze tydzień ale zobaczyłem już kilka bardzo ładnych miejsc plaże pływające tutaj statki fajne drzewa na których rosną cytryny i pomarańcze i na których nie rosną piękny park różne budynki.Strasznie tutaj dużo jest aut i motorów stoją i jeżdżą wszędzie nawet tutaj dziewczyny jeżdżą na motorach ,na razie mieszkamy u sióstr zakonnych a ich budynek stoi przy drodze więc wszystko słychać 12 godzina w nocy a wszystko jeszcze jeździ po drodze że aż spać nie można.Włosi dziwny mają zwyczaj stają bardzo wcześnie od godziny 13 do godziny 16 mają siestę i wtedy wszystkie sklepy są pozamykane a później bardzo długo siedzą.Wczoraj po zakończonych badaniach byłem z mamą na plaży zbieraliśmy kamienie udało nam się znaleźć parę bardzo ładnych widziałem pływające statki, małe łódki, kajakarzy .nurka ,gdy siedzieliśmy na piasku podszedł do nas murzyn i chciał nam coś sprzedać i dzisiaj jak robiłem badania też był murzyn i nawet mnie pogłaskał ;po głowie mama powiedziała że nie podała by murzynowi ręki a ja bym podał to taki sam człowiek jak ja tylko ma inny kolor skóry ,próbowałem już kilka włoskich dań niektóre były dobre a nie które nie, np makaron czy pizza włosi robią bardzo cienką pizze prawie jak naleśnik ale jest dobra .Szpital w którym będę się leczył jest bardzo bardzo duży że można się w nim pogubić jak by tak cały chciał zwiedzić to trzeba by z pół dnia .Jak napisałem
m wcześniej leczenie zaczynam 21 trochę się boję ale wieżę że na pewno się wszystko uda i zdrowy wrócę do domu pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej nocy aha jeszcze jedno przepraszam że od razu jak przyjechałem nic nie napisałem na blogu ale nie miałem internetu ale teraz mam i będę na bieżąco pisał co u mnie słychać jak przebiega leczenie i jak się czuję -dobranoc wszystkim.
m wcześniej leczenie zaczynam 21 trochę się boję ale wieżę że na pewno się wszystko uda i zdrowy wrócę do domu pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej nocy aha jeszcze jedno przepraszam że od razu jak przyjechałem nic nie napisałem na blogu ale nie miałem internetu ale teraz mam i będę na bieżąco pisał co u mnie słychać jak przebiega leczenie i jak się czuję -dobranoc wszystkim.
Subskrybuj:
Posty (Atom)